1 maja 2012

Joga dla psów, czyli DOGA. Czy aby napewno?

http://www.petwellbeing.com
Czym jest joga dla psów?
Jakiś czas temu, przy okazji psich sygnałów uspokajających natrafiłam na termin DOGA, a oznacza on jogę dla psów. Muszę przyznać, że zjawisko to mnie zainteresowało, ponieważ sama uprawiam jogę i na własnej skórze poznałam jej zalety. Poza tym, kiedy wykonuję pozycje z jogi Reksio zazwyczaj towarzyszy mi prezentując całą gamę przeciągnięć, ukłonów, czy tarzania się po dywanie :) Również z samego rana, kiedy usłyszy słowo "spacer" pierwsze co wstaje i przeciąga się, kolejno zaś ćwiczy ukłon :) Zawsze mnie to trochę bawiło i powtarzałam, że każdy powinien brać z niego przykład, a ludzie nie mieli by takich sztywnych karków ;) Z tego też powodu zaskoczyło mnie, że ludzie zabierają psy na sesje jogi, kiedy to nasi czworonożni przyjaciele często sami radzą sobie z tym dużo lepiej, niż my :) Postanowiłam jednak poznać inne punkty widzenia :)

http://www.yogadork.com
Jak psy wykonują ćwiczenia z DOGI?
W czasie DOGI ćwiczenia wykonuje się razem z psem. Mają one na celu rozwijać oddychanie i wspomagać rozciąganie. Wydaje się to nawet sensowne w przypadku psów regularnie uprawiających sporty, takie jak dog frisbee. Z drugiej jednak strony psiny poddane sesji DOGI nie mają zbytnio zachwyconych pyszczków i sprawiają wrażenie, że czują się raczej niekomfortowo.



Joga dla psów, czy aby napewno? Pozytywy i negatywy.
Na powyższym filmiku widać elementy jogi, ale również masażu ciała (tzw. T-touch, masażu relaksującego, stosowanego głównie u koni, więcej tutaj), który rzeczywiście wspaniale działa na psy. Rozluźnia ich ciało, przyzwyczaja do ludzkiego dotyku, a także pomaga w tworzeniu więzi. Zresztą, kto nie lubi głaskania? ;) Jednak w czasie jogi dochodzi do bardzo bliskiego kontaktu fizycznego z człowiekiem, który dla wielu zwierząt będzie niekomfortowy, a nawet stresujący. Dodatkowo ogranicza się ruchy psów i możliwość ucieczki niezależnie od tego, czy sytuacja jest dla nich komfortowa, czy nie. Istnieje również możliwość, że psia joga sprawi, że pies będzie unikał bliskiego kontaktu fizycznego z właścicielem, ponieważ będzie kojarzył go jako nieprzyjemny. Prawie zawsze należy pozwolić psu wybrać, czy ma ochotę przebywać tak blisko nas, czy nie. Wyjątkiem może być wizyta u weterynarza, czy kąpiel. Uważam jednak, że nie należy psu narzucać swojej fizycznej bliskości bez potrzeby. 
Joga dla psów, DOGA, pozycje z jogi dla psów, Psie sporty
http://kobieta.interia.pl
Przytoczę fragment artykułu, na temat DOGI  stosowanej w Hong Kongu przez Suzette  Ackermann, nauczycielki tańca i jogi.  Niestety jak dla mnie nie brzmi zbyt  zachęcająco. Poza tym i tak nie byłabym w stanie  utrzymać Reksia pod pachą, a  wyobraźcie sobie trzymać tak Alaskana  albo Owczarka Niemieckiego :D Cały  artykuł można przeczytać tutaj.


http://kobieta.interia.pl


 http://www.strzyzenie-psow-gdansk.pl

Pies na kocim grzbiecie

Podczas asan wykonywanych na stojąco, takich jak pozycja bohatera, uczestnicy po prostu trzymają swoje pieski pod pachą.
- Im mniejszy pies tym łatwiej - mówi Ackerman, której zajęcia są skierowane głównie do właścicieli malutkich piesków, bardzo popularnych w Hong Kongu.
Podczas innych pozycji pies może być umieszczony... na człowieku. Kiedy właściciele prężą grzbiet w pozycji kota (na czworakach), na plecach mają ułożone pieski. Wyginający się w górę i w dół kręgosłup ma masować brzuszek pupila.
- Wdech, wydech, wdech, wydech - Ackermann instruuje swoich uczniów, zarówno ludzi jak i psy.
Niektóre psy posłusznie szczekają, kiedy Ackermann kończy zajęcia słowami: "a teraz powiedzmy: Namaste".
Justyna Wójcik, szkolenie i wychowanie psa, komenda tarzaj się, Katowice, joga dla psów, dogaJak więc sprzyjać rozluźnianiu u psa? Pozwalać psu na naturalizm :)

Według mnie dobrym  i kompromisowym rozwiązaniem jest wspieranie psa w naturalnych dla niego pozycjach jogi, które zwierzaki same chętnie wykonują. Do takich zaliczyć można:
  • przeciąganie
  • stawanie na tylnych łapach i przeciąganie się (w oparciu o coś, np. ścianę)
  • ukłon
  • tarzanie
  • proszenie
  • slalom, czy ósemka (chodzenie między nogami i pod nogami właściciela) 
Co oznacza wspieranie? Nauka tych komend i nagradzanie ich wykonywania. Można również samemu niektóre wykonywać, zachęcając psiaka do robienia ich razem z nami. Pozwoli mu to na wyładowanie nadmiaru energii (również tej negatywnej), poprawi jego skupienie i posłuszeństwo, a nawet rozluźni i rozciągnie ciało. Pamiętajcie tylko, nic na siłę! Nagradzać możemy smakołykami, zabawką (np. rzucaną później piłeczką), albo zabawą :) Jestem pewna, bo sama przetestowałam, że jest to bardzo dobry sposób na nawiązywanie więzi z pupilem, a zarazem idealna okazja, by wyjść na spacer i odetchnąć świeżym powietrzem :) Widok uśmiechu na pysku psa, który chętnie pracuje z właścicielem jest dla mnie największą radością i sposobem na osiągnięcie szczęścia i wewnętrznej równowagi ;) A dla Was?

Na koniec żartobliwie :) allposters.pl



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...